czyli
przejście do innego wymiaru

PORTAL

bo menopauza jest jak

Dziś napiszę Wam krótko na co zwracać uwagę przy wyborze drogeryjnych kremów do stóp aby zniwelować skutki menopauzy na skórze, a także - co robić albo czego nie robić w codziennej pielęgnacji oraz kiedy powinna zapalić Ci się czerwona lampka i będzie to czas na udanie się do specjalisty.

Zaczniemy od codziennej pielęgnacji.

Na co dzień najczęściej niewielką uwagę przykładamy do naszych stóp – po prostu je myjemy i wycieramy. A o czym powinnyśmy pamiętać?

Pierwszą i najważniejszą zasadą jest wyrzucenie pumeksu Z opowieści moich Klientek wiem, że jest on jeszcze bardzo popularny i używany po kąpieli czyli na mokry naskórek. Pozwól, że króciutko powiem Ci dlaczego jest to bardzo NIEwskazane – podczas każdego tarcia naszej skóry podnosi się jej temperatura – czysta fizyka - kiedy jest coraz cieplej, dla naszej skóry jest to tzw. stres termiczny, czyli coś co sygnalizuje naszemu układowi nerwowemu, że trzeba zacząć bronić warstwy głębiej położone. Tym oto sposobem nasz naskórek staje się coraz grubszy, czyli błędne koło: tarcie z powodu zgrubiałej skóry >> obrona poprzez pogrubienie >> i od nowa. Dodatkowo jeśli używanie przedmiotów trących następuje na mokrą skórę, czyli po kąpieli, uszkadzamy ją mechanicznie, bo rozpulchniony naskórek jest bardziej podatny na uszkodzenia, jest po prostu delikatniejszy.

Czyli to już ustalone – ZERO TARCIA PRZYRZĄDAMI, natomiast bardzo polecam peelingi, które są bardzo wskazane.

Kolejną niezwykle ważną czynnością jest dokładne wycieranie stóp, zwłaszcza w przestrzeniach międzypalcowych, bo pamiętać należy, że grzybek lubi jak jest ciepło, ciemno i wilgotno.

Dochodzimy do kremów.

Kiedy sama zaopatrujesz się w kremy do stóp, zwróć uwagę na takie składniki jak:

- lipidy,

- mocznik – ale max 10 % ponieważ powyżej 10 ma właściwości złuszczające i nie może być stosowany w sposób ciągły,

- masło shea,

- aloes,

- wyciągi z pszenicy oraz orzecha włoskiego,

- lanolina,

- witamina E oraz B3 (tzw. niacynamid),

- alantoina,

- oleje konopny i sojowy,

- ekstrakt z nagietka,

- olej z awokado

Są to substancje najbardziej powszechne, mają za zadanie nie tylko nawilżyć ale też utrzymać wilgoć w naskórku a także łagodzić niewielkie podrażnienia.

Twoje stopy będą Ci wdzięczne, jeśli raz w tygodniu, na noc, nałożysz grubszą warstwę kremu i ubierzesz bawełniane skarpety.

Kiedy zauważysz cokolwiek, co Cię niepokoi w wyglądzie paznokci czy skóry stóp, albo zaczną wrastać Ci się paznokcie, najlepiej udaj się do specjalisty podologa, który Ci pomoże.

Niezwykle ważna jest też codzienna aktywność fizyczna, nie mówię tu o wspinaczce wysokogórskiej (choć co kto lubi), ale godzinny spacer poprawi krążenie, a za to będzie Ci już wdzięczny cały organizm.